czwartek, 31 października 2013

242. Halloweenowo i dyniowo.


Wypiek dyniowy z ricottą, mleczkiem kokosowym i orzechami macadamia.

Dodane o horrendalnie późnej porze.
Idę szarym chodnikiem, słońce świeci, wieje wiatr. Nozdrza podrażnione, głębokie oddechy i para z ust. Chwilowy relaks. Wręcz błogostan. A potem znowu otchłań myśli i problemów.


Dyniowy wypiek z ricottą i mleczkiem kokosowym
Kawałek upieczonej dyni (ok.150g)
50 ml mleczka kokosowego
160 g ricotty
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżka mąki ryżowej
Słodzidło
+ orzechy macadamia do dekoracji

W misce umieszczam wszystkie składniki oprócz orzechów i blenduję zawartość na gładką masę. Przelewam zawartość do miseczki, posypuję posiekanymi orzechami i piekę przez 30 min w 180*C, a następnie przez 10 min w 150*C.
 
 
Śniadanie jadłyśmy wszystkie razem:

MartynaTeenager, Ashtray, Blaithin, Whiness, Fantasmagorja, Mania179, Marysia, Slyvvia, Magda, Kasia, Miranda, Siaśka, Klaudia i Sylwia

środa, 30 października 2013

241. Znowu słoikowo!


Cytrynowe jogurtowe ciasto z pigwą w słoiku po nutelli.

Przepis zaczerpnięty od Martyny. Trochę pokombinowałam i wyszło coś naprawdę smacznego. Z chrupiącą skórką i wilgotnym wnętrzem. Czy może być coś lepszego?

Cytrynowo- jogurtowe ciasto w słoiku z pigwą
50 g mąki pełnoziarnistej
1 pigwa
60 ml mleka
3 czubate łyżki jogurtu naturalnego
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Skórka otarta z 1 cytryny
Słodzidło do smaku
+ słoik po nutelli

W misce łączę mąkę, proszek, mleko, jogurt, stewię i skorkę cytrynową. Dokładnie mieszam łyżką i dodaję drobno pokrojoną pigwę. Przekładam do słoika i piekę przez ok.40 min w 180*C.

wtorek, 29 października 2013

240. Na kwaśno!

Śmietankowy serniczek z serka wiejskiego podany z porzeczkami.
 
 
Przepis Maria'n..  Porzeczki zbierałam sama jeszcze w te wakacje. Zupełnie inaczej smakowały (;
Dziś nie byłam w szkole, ale czas jak zwykle jeszcze szybciej ucieka. Pora w końcu przejąć kontrolę nad swoim życiem, bo dłużej tak być nie może!
Miłego dnia!

poniedziałek, 28 października 2013

239. Na wynos!


Kokosowa kasza jaglana z mleczkiem kokosowym, wiórkami kokosowymi i gruszką.

Śniadanie na wynos. Jedzone w szkole. Bardzo przyjemny kokosowy posmak idealnie kontrastował z słoną kaszą. Cudo!
Dobrze, ze chociaż śniadanie było dobre...

sobota, 26 października 2013

238.. Słodko-słono.

 

 
Cukiniowo-karobowe gofry podane z ricottą i tahiną.
 
 
Co to było za połączenie! Obłęd! Chyba teraz będę zamęczać goframi co tydzień (;
Obłędem powoli staje się też moja szkoła. W tygodniu zaczynam funkcjonować jak zombie. Masa sprawdzianów, kartkówek, popraw, spraw do nadrobienia. Kolejne widzi-mi-się nauczycieli i gonitwa za uciekającym czasem. Po prostu nie chce mi się. Mam dość. I nawet powiedzenie sobie, że w piątek będzie wolne nie pomaga...
Miłej soboty!

środa, 23 października 2013

237. Rozpustnie.

Kakaowo-karobowy krem z tofu, figami i gorzką czekoladą.
 
Przepis Maria'n. Uratowało mi to dzisiaj życie, kiedy to rano zaspałam na pierwszą lekcję. Tak to bywa, kiedy nie ma się czasu nawet na chwilę usiąść i odpocząć. Niech to się już skończy. Bo jestem nie do życia. A jak tak dalej pójdzie, będzie jeszcze gorzej.
Miłego wieczoru!

wtorek, 22 października 2013

236. Słodko i ciągnąco.

Amarantusowo-owsiane ciastko z karobem, pigwą, figami i nerkowcami.



Dzisiejsze śniadanie w całości pokazuje moje lenistwo połączone z nieudolną próbą bycia ekonomiczną. Dlatego kiedy zobaczyłam  Blathin  przepis na ciastko z wykorzystaniem ekspandowanego amarantusa, moja paczka z wcześniej wymienionym ziarnem prawie wyskoczyła z szafki z radości. W końcu po 2 latach(..) nie używania wypadałoby jakoś je wykorzystać.
Lecę, nie mam czasu, nie mogę myśleć, nie mogę się skupić.
Miłego popołudnia!

niedziela, 20 października 2013

235. W końcu wyszły!

 Wegańskie owsiano-bananowe gofry podane z masłem orzechowym i syropem klonowym.
Nawet nie wiecie, jaka była moja radość, kiedy wyciągnęłam te dwa kawałki wegańskiej rozpusty z gofrownicy w CAŁOŚCI (; Do tej pory zawsze kończyło się na wypływającym cieście i rozdwojonych gofrach. Tym bardziej jestem dumna, bo w zasadzie to wymyśliłam je sama! (;
Nie mogło być lepszego poranka!
Wegańskie gofry owsiano-bananowe
na 2 gofry:
30 g płatków owsianych
30 g mąki pełnoziarnistej
1 średni banan (ok. 100 g)
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
Płatki zasypuję solą i zalewam wodą lekko ponad ich poziom. Odstawiam na kilka minut, żeby napęczniały i względnie wchłonęły wodę. W drugiej misce rozgniatam banana widelcem, dodaję mąkę, płatki, proszek i dokładnie mieszam. Masę wylewam na rozgrzaną gofrownicę (ja nie musiałam jej natłuszczać) i piekę przez ok. 10 min, aż zaczną mocno parować. Nie radzę otwierać ich wcześniej ani w trakcie, bo mogą się zwyczajnie rozdwoić. Gofry same w sobie nie są słodkie, więc syrop klonowy świetnie pasuje jako dodatek.

sobota, 19 października 2013

234. Drugi klasyk.


Naleśniki wg przepisu Julii Child z twarożkiem i pigwą z miodem i sokiem z cytryny.
 
Najpierw były naleśniki Michela Rouxa, a teraz przyszedł czas na Julię. Naleśniki wyszły bardzo smaczne. Łatwo odchodziły od patelni, a w smaku są bardzo delikatne. Idealnie komponowały się z również nową dla mnie w smaku pigwą. Podejście zdecydowanie udane!
Wczoraj nie było wpisu, bo dosłownie całe popołudnie siedziałam przy książkach. Owszem, nauki dużo, ale został już tylko ten tydzień. Tydzień harówki i zakuwania po nocach. A potem dwa długie weekendy (;
Miłego dnia!
 
Edit: Na prośby dodaję przepis (;
Źródło: "Gotuj z Julią Child", zmodyfikowany.
 
Naleśniki wg Julii Child z duszoną pigwą
na około 3 duże naleśniki
45 g mąki pszennej pełnoziarnistej
1 jajko
1 łyżka stopionego masła
60 ml zimnego mleka
60 ml zimnej wody
duża szczypta soli
 
ponadto:
1 duża pigwa
sok z 1/2 cytryny
1 łyżka miodu
 
 
W misce łączę wszystkie składniki na ciasto naleśnikowe, dokładnie miksuję i odstawiam na noc do lodówki. Rano wyciągam, ocieplam, jeszcze raz dokładnie mieszam i smażę na suchej patelni teflonowej bez dodatku tłuszczu.
Pigwę obieram i kroję na mniejsze cząstki. Wrzucam na rozgrzaną patelnię, podlewam sokiem i smażę do momentu, aż pigwa lekko zbrązowieje (dolałam jeszcze dodatkowo ok. 50 ml wody). Dodaję miód i trzymam jeszcze na małym ogniu przez chwilę.
Naleśniki smaruję twarożkiem, wykładam pigwę wraz z powstałym syropem, zawijam i zajadam.



czwartek, 17 października 2013

233. Idealnie.

Płatki owsiane z serkiem wiejskim, pieczonymi figami,orzechami włoskimi i solą.
 
 
Figi- ulubiony owoc tej jesieni. A w zeszłym roku, kiedy to po raz pierwszy ich spróbowałam w Prowansji, kompletnie nie przypadły mi do gustu. Jak widać, wszystko się zmienia (;
Miłego wieczoru!

środa, 16 października 2013

232. Na wegańsko.


Bananowo-nerkowcowy krem z tofu z pieczonymi figami i śliwkami.

Nie będę pisać, od kogo przepis, bo to już robi się nudne (;
Maria'n, wiedz że mam zamiar wykonać wszystkie Twoje przepisy!

wtorek, 15 października 2013

231. Powrót dyni.

Kokosowy chlebek bananowo-dyniowy podany z jogurtem bałkańskim i miodem kremowym.


Kokosowy chlebek dyniowo-bananowy
2 średnie, dojrzałe banany
kawałek pieczonej dyni o wadze ok. 150 g (ja miałam tylko 60 g i też wyszło)
1,5 szklanki płatków owsianych
2 szklanki mąki pełnoziarnistej
1/2 szklanki mleczka kokosowego
2 łyżeczki sody oczyszczonej
1 łyżeczka cynamonu
2 jajka
1/3 szklanki cukru/stewii/miodu
2 łyżki dżemu (dałam pomarańczowy)
garstka pestek do posypania

W jednej misce mieszam płatki, mąkę, cynamon, sodę. W drugiej rozgniatam banany z dynią za pomocą widelca na względnie gładką masę, wbijam jajka, wlewam mleczko kokosowe, dżem i słodzidło. Mieszam dokładnie i przelewam do miski z suchymi składnikami. Mieszam tylko do połączenia składników. Przekładam do foremki (u mnie silikonowa), posypuję pestkami i piekę przez 45 min w 170*C i kroje dopiero po wystudzeniu.

Dzisiejszy dzień w szkole jest nawet trudny do zdefiniowania. 5 z niemieckiego, 2 z fizyki. Bieg na 1000 m zaliczony w czasie 4:30, gra w piłkę nożną zakończona bolącą nogą od łydki aż po pośladek... Jutro wcale nie zapowiada się lepiej. Czwartek też.
Czekam na weekend. Mimo że będzie dużo pracy, to będzie bliżej do listopada, do wolnego. A, i idę na koncert Meli Koteluk. Ktoś z Was słucha? Bo mi bardzo przypadła do gustu (;
Poproszę o trzymanie kciuków! Za jutro, za przyszłość, za życie.
Miłego wieczoru!

poniedziałek, 14 października 2013

230. Superfoods na kanapkach.


Pumpernikiel z ricottą, roszponką, awokado, pomidorem i sokiem z limonki
 
Chleb jeszcze nie mój, ale zakwas już się robi 3 dzień(;
I tak, znowu pomysł ściągnięty od Maria'n, ale co ja poradzę, że ma genialne pomysły?I dokładnie taką samą zawartośc lodówki(;
Dziś jeszcze wolne. Miło wstać o 10. Ale nie jest już miło wiedzieć, co cię czeka przez najbliższe 3 tygodnie...
Miłego dnia!

niedziela, 13 października 2013

229. Tydzień z dynią: Francja elegancja.

 Pełnoziarnista tarta galette z karmelizowaną dynią.
 
 
Przepis inspirowany tym. Jak zwykle wyszło genialne, tylko szkoda, że tak mało...(;
 
 
Pełnoziarnista tarta galette
z karmelizowaną dynią:
 

na ciasto:
50 g mąki pełnoziarnistej
25 g mąki pszennej tortowej
25 g masła
szczypta soli
łyżeczka słodzidła
2 łyżki wody

na dynię:
kawałek dyni o wadze ok.200 g
1 łyżka cukru trzcinowego
2 łyżki wody

Składniki na ciasto zagniatam wieczorem, owijam folią i wstawiam do lodówki. Następnego dnia rano rozwałkowuję je na w miarę okrągły placek na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Dynię obieram (ja użyłam odmiany hokkaido, więc nie było takiej potrzeby) i kroję w kostkę. Na patelni rozgrzewam cukier razem z wodą. Czekam, aż płyn trochę odparuje i zmieni barwę na brązową. Zwiększam ogień i dodaję dynię. Smażę i mieszam przez ok. 3-5 min, aż dynia zbrązowieje. Wykładam zawartość patelni na środek ciasta i zwijam brzegi do środka tworząc obręcz. Można je dodatkowo posypać cukrem trzcinowym, ale ja pominęłam. Piekę przez 30 min w piekarniku nagrzanym do 200*C.


To ostatni już dyniowy przepis w ramach akcji dyniowej Maria'n. Ale myślę... nie, nie! Ja to wiem! Że to nie koniec moich eksperymentów z tym warzywem(;





sobota, 12 października 2013

228. Tydzień z dynią: w formie budyniu.


Figi zapieczone z budyniem dyniowo-karmelowym pod kruszonką sezamową.



Figi zapiekane z budyniem dyniowym
pod kruszonką sezamową

na budyń:
100 ml mleka i 100 ml wody
150 g puree dyniowego
15 g mąki ziemniaczanej
bardzo kopiasta łyżka masy kajmakowej (u mnie domowa)

na kruszonkę:
25 g mąki sezamowej
5 g sezamu
15 g zimnego masła 
Szczypta soli

ponadto:
2-3 figi

W garnuszku zagotowuje mleko z wodą, dodaję puree dyniowe. Następnie dodaję mąkę ziemniaczaną rozpuszczoną w ok. 50 ml dodatkowej wody. Dokładnie mieszam i trzymam na ogniu, aż zgęstnieje. Na koniec dodaję kajmak i mieszam do rozpuszczenia.
W miseczce szybko łączę ze sobą składniki kruszonki do uzyskania małych okruszków.
Figi kroje i układam w naczyniu do zapiekania, przykrywam budyniem i posypuję kruszonką.
Piekę przez 15 min w 200*C.



Wyszło trochę rzadkie, ale za to bardzo dobre!
A teraz jadę na spotkanie z koleżankami. Kawa, śmiech i pogaduchy. Mam nadzieję, że będzie fajnie.
Chyba zaczynam się przekonywać do masła...
Miłej soboty!

piątek, 11 października 2013

227.Tydzień z dynią: w śniadaniowych bułeczkach.


 Pełnoziarniste scones dyniowo-kokosowe z rodzynkami, podane z masłem i dżemem figowym.

Znów pełna improwizacja. Ale za to jaka dobra!




Pełnoziarniste scones dyniowo-kokosowe
50 g mąki pełnoziarnistej
100-150 g puree dyniowego
30 ml mleczka kokosowego
1/2 łyżeczki sody
1 łyżka słodzidła
Cynamon,kardamon i imbir
Garstka rodzynek

Wszystkie składniki łączę w misce. Masa będzie dosyć lepka i kleista, ale tak ma być. Łyżką formuję dwie małe bułeczki. Piekę przez ok.15 min w piekarniku nagrzanym do 220*C. Zajadać póki ciepłe!

czwartek, 10 października 2013

226. Tydzień z dynią: w towarzystwie ricotty.


Pełnoziarniste korzenne ciasto dyniowe z ricottą, mleczkiem kokosowym i płatkami migdałowymi.


Korzenne ciastko dyniowe z mleczkiem kokosowym 
45 g mąki pelnoziarnistej
Ok. 100 g puree dyniowego
100-110 g ricotty
Ok. 25 ml mleczka kokosowego
60 ml mleka
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Coś do posłodzenia
Cynamon, imbir, kardamon
Płatki migdałowe do posypania

W misce łączę wszystkie składniki- gdyby było za gęste można dolac jeszcze mleka. Przekładam do foremki, posypuję migdałami i piekę ok.45 min w piekarniku nagrzanym do 180*C.


Ale to było dobre!
A teraz do notatek z Edb marsz!

środa, 9 października 2013

225. Tydzień z dynią: tradycyjnie z owsem.


Płatki owsiane z puree dyniowym, cynamonem, wanilią, migdałami i mleczkiem kokosowym.


Dziś propozycja na śniadanie "na szybko" . Kiedy nie ma czasu ani wieczorem, ani rano na uruchamianie piekarnika. Po prostu- w formie owsianki. Ale nie takiej zwykłej, bo z dodatkiem mleczka kokosowego. Czy dzień może być zły po zjedzeniu miseczki pełnej słonecznego i rozgrzewającego koloru pomarańczy? Pytanie retoryczne.
Zdecydowanie najlepsza owsianka w ostatnim czasie!
 
Owsianka  z dynią i mleczkiem kokosowym 
50-60 g płatków owsianych
1/3 szklanki puree dyniowego
Ekstrakt waniliowy
Cynamon
Miód
Mleczko kokosowe i orzechy włoskie do dekoracji
Płatki zalewam woda nieco ponad ich poziom, solę i gotuję do odparowania. Następnie dodaję puree dyniowe i ok. 1/2 szklanki wody.Gotuję do porządnej konsystencji. Zdejmuje z ognia, doprawiam miodem, cynamonem i wanilią do smaku.Wkładam do lodówki. Następnego dnia całość podgrzewam i dekoruję mleczkiem kokosowym oraz orzechami.

wtorek, 8 października 2013

224. Tydzień z dynią: na słodko-wytrawnie.


Bagietka z kremowym serkiem, pieczoną dynią, rukolą, syropem pomarańczowo-imbirowym, solą i pieprzem.

Dziś dla odmiany dynia w wydaniu kanapkowym. W towarzystwie chrupiącej bagietki, kremowego serka, ostrej rukoli i słodko- goryczkowatego syropu z pomarańczy i świeżego imbiru. Cudo!
Co do wczorajszych próśb odnośnie przepisów: dla mnie to żaden problem je zamieszczać. Po prostu do głowy mi nie przyszło, ze ktoś byłby nimi zainteresowany. Bo są to w głównej mierze przepisy mocno inspirowane. Żeby nie powiedzieć, ze wręcz zerznięte z innych blogów. Ale z drugiej strony myślę, ze byłoby to dla mnie swego rodzaju wyzwanie. Zatem piszcie jak będziecie chcieli te przepisy! (;

Sos pomarańczowo-imbirowy
Sok wyciągnięty ze średniej pomarańczy(ok. 125ml)
1 łyżeczka starego imbiru
1 łyżeczka miodu
Wszystkie składniki przekładam do garnuszka i trzymam na dużym ogniu przez ok.15min, aż do zgrstnienia. Podawać od razu.

poniedziałek, 7 października 2013

223. Tydzień z dynia. Dzień 1.

Kukurydziano-dyniowy mus z cynamonem i wanilią.
Pumpkin-corn breakfast dough with cinnamon and vanilla.


Postanowiłam przyłączyć się do Maria'nowej akcji- cały tydzień z dynią. Myślę, że będzie to fajna zabawa i liczę na swoją kreatywność:))
A tak poza jedzeniem to szkoła, szkoła i jeszcze raz szkoła. Jednym pocieszeniem jest chyba fakt, że w tym tygodniu wyjątkowo codziennie kończę przed 13. Ale za to mam testy kompetencji z polskiego i matematyki... I masę innych sprawdzianów. Ale nie będę narzekać! Po prostu muszę przysiąść do książek i tyle! No może jeszcze odrobina pozytywnego myślenia by sie przydała(;
Miłego tygodnia!

Kukurydziany krem dyniowy
1 szklanka platkow kukurydzianych
1/2 szklanki mleka
1/2 szklanki musu dyniowego
3 kopiaste łyżki jogurtu greckiego
1 lyzeczka ekstraktu z wanilii
Stewia/cukier/miód do smaku
Cynamon do smaku
Kilka lyzek wody do rozcienczenia

Wszystkie składniki blendujemy na gładka masę. Mus powinien być dosyć płynny aniżeli gesty(chyba ze chcemy go zjeść od razu)- ja rozcieczam go dodatkowo kilkoma lyzkami wody. Przekladam do miseczki i wstawiam do lodówki na noc. Rano sprawdza sie najlepiej w towarzystwie serka wiejskiego, orzechów włoskich i miodu.

niedziela, 6 października 2013

222. Ciasto w słoiku.

Marzenia zwykle się spełniają, ale nie tak i nie wtedy, kiedy tego pragniemy.
 

Bananowe brownie w słoikach po maśle orzechowym i migdałowym
Banana brownie cake in jars after peanut& almond butter.
 

Przepyszny przepis od Maria'n. Na śmieszne 222 śniadanie. Niby dużo, ale ciągle mało:))
Co do nauki to wczoraj nawet nie zajrzałam do książek. Dzisiaj poświęcę im trochę czasu. Wypadałoby.
Dziś przyjedzie babcia. Na ciasto. Szkoda, że już nigdy nie będzie tak jak kiedyś...
Miłej niedzieli!


sobota, 5 października 2013

221. Dyniowo, kluskowo, jesiennie.

"Sukces jest zdolnością do przejścia od jednej porażki do drugiej bez utraty entuzjazmu."
 

 
Dyniowo-bananowe kluski lane podane z figą i syropem klonowym.
Pumpkin-banana milky dumplings served with a fig and maple syrup.
 
Eghh, zdjęcia są fatalne, ale za to śniadanie smakowało fantastycznie!
I nareszcie, po ponad dwóch tygodniach czuję, że się wyspałam. 10 godzin ciągłego snu. Błogostan...
Szkoda tylko, że w szkole mam od cholery sprawdzianów i kartkówek i żeby się na nie wszystkie nauczyć musiałabym tylko siedzieć z głową w książkach. Oczywiście tak nie będzie:))
Macie jakieś fajne przepisy na szarlotkę? Bo mam wielką ochotę coś takiego upiec.
Miłej soboty!