Przepraszam za brak fotorelacji, ale tak to już jest jak się śpi do 15...
No, ale najwyraźniej tego potrzebowałam: 18 godzin niczym nie zmąconego snu:)
W związku z tym notka pojawi się na drugim blogu albo dziś wieczorem, albo w okolicach weekendu. Zobaczę jak się wyrobię, bo właśnie wróciłam z kina, a później jest akcja robienia sajgonek:)
I jeżeli ktoś się zastanawia, czy pójść na "Poradnik pozytywnego myślenia" to zdecydowanie polecam! Najlepszy film jaki ostatnio widziałam!
Miłego popołudnia!
Domowy bajgiel pełnoziarnisty z pastą z makreli, pomidorem i ogórkiem.
Homemade wholewheat bajgel with macrel paste, tomato and cucumber.