wtorek, 26 listopada 2013

257. i 258. nadrabiania ciąg dalszy.


Wczorajsze: Bułka ziarnista z hummusem, rukolą i pomidorem.

Dzisiejsze: Mleczna kasza kukurydziana gotowana z bananem, kurkumą i imbirem, podana z resztą banana i masłem migdałowym.

 
Czyli najlepsza kanapka świata. Nie znam chyba osoby, która po spróbowaniu hummusu nie byłaby nim zachwycona.
A dzisiejsze śniadanie też bardzo udane. Muszę częściej sobie przypominać, że kasze są takie smaczne!
Ten tydzień powinien być fajny. Mało lekcji i sprawdzianów. W perspektywie święta. To chyba powody do szerokiego uśmiechu. Za to ja ciągle z uporem maniaka doszukuję się negatywów, żeby jeszcze bardziej się zdołować.
Miłego dnia nam wszystkim!

15 komentarzy:

  1. O tak, hummus uzależnia! I chyba nie sposób się w nim nie zakochać :) Chętnie zjadłabym taką pyszną bułkę!

    Tak samo zresztą jak dzisiejszą kaszę, jestem fanką słodkich miseczkowych śniadań :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No i po się dołować? Spróbuj to przezwyciężyć i nie dać się pokonać!
    :)

    Kanapka wygląda mega!
    Nic dziwnego, że była najlepszą kanapką świata, wierzę:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta kaszka powala :)
    Pysznie wygląda !

    OdpowiedzUsuń
  4. a ja niestety znam kilka osób, którym zupełnie nie odpowiada hummus. ale w sumie ma bardzo specyficzny smak, można tego nie lubić
    a z tym doszukiwaniem złych rzeczy, to Ci się opieprz należy!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja muszę w końcu zrobić ten humus, no! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba muszę spróbować hummus! Zachęciłaś mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. I jedno, i drugie śniadanie mi się podoba :) Z chęcią zjadłabym taką bułkę z hummusem!

    Nie dołuj się - tylko Ty na tym cierpisz!

    OdpowiedzUsuń
  8. no ja jeszcze hummusu nie jadłam, i tak bardzo chce go zrobić, a ciągle jakoś odchodzi na dalszy plan! mam nadzieję, że w najbliższym czasie w końcu go dorwę ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja chce hummus ;<
    wyobrażam sobie ten genialny smak. nie wiem które śniadanie lepsze <3

    OdpowiedzUsuń
  10. oba śniadanie wyglądają, brzmią i musiały smakować znakomicie!

    OdpowiedzUsuń
  11. ta kanapka mnie zachwyca, chciałabym spróbować hummusu :>

    OdpowiedzUsuń
  12. Chcę tą kanapkę, pyszna! *_*
    Przy okazji przypomniałaś mi o kaszce kukurydzianej, która czeka w czeluściach pudełka, aż w końcu ją użyję :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Musisz wykorzenić w sobie ten pesymizm i to jak najszybciej! :]
    A śniadanie pysznie wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  14. kasza kukurydziana ugotowana wyłącznie na mleku jest wspaniała! taka puszysta, delikatna - bez porównania. uwielbiam ją. :) a hummus... to już klasyka gatunku!

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad.
Wszystkie komentarze są moderowane, a te obraźliwe nie będą publikowane.