wtorek, 22 października 2013

236. Słodko i ciągnąco.

Amarantusowo-owsiane ciastko z karobem, pigwą, figami i nerkowcami.



Dzisiejsze śniadanie w całości pokazuje moje lenistwo połączone z nieudolną próbą bycia ekonomiczną. Dlatego kiedy zobaczyłam  Blathin  przepis na ciastko z wykorzystaniem ekspandowanego amarantusa, moja paczka z wcześniej wymienionym ziarnem prawie wyskoczyła z szafki z radości. W końcu po 2 latach(..) nie używania wypadałoby jakoś je wykorzystać.
Lecę, nie mam czasu, nie mogę myśleć, nie mogę się skupić.
Miłego popołudnia!

5 komentarzy:

  1. O trochę się pozmieniało tutaj! :) Ładniutko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. to ciastko mnie kusi.. i to bardzo! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. te nerkowce na wierzchu *-* sama muszę w końcu wypróbować to pyszne ciastko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. mniam jeszcze cos takiego nie jadłam :) pozdr i zapraszam i do mnie :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad.
Wszystkie komentarze są moderowane, a te obraźliwe nie będą publikowane.