niedziela, 22 września 2013

216. Smak jesieni.

"Wiesz na czym polega iluzja? Pokazałeś mi , że mnie kochasz. Uwierzyłam . Obiecywałeś coś czego nigdy nie miałeś zrobić. Nadal wierzyłam. Zostawiłeś mnie. W to uwierzyć nie mogłam. Już wiesz? Iluzja to coś , na co ludzie mówią: niemożliwe , przecież to było takie realne! Dziękuję ci za Twoje czary, ale wybacz nie będę kolejnym królikiem wychodzącym z twojego zakłamanego kapelusza."
 


Twarożek z figami, tahiną i solonym karmelem.
Quark with fresh figs, tahini and salted caramel.
 
 
Mamo, jakie to było dobre! Chcę jeszcze:))
I miałyście rację co do wczoraj. Powierzanie mi sekretów jest przejawem ogromnego zaufania, ale nie może dojść do tego, że będę przez to jeszcze dodatkowo obciążona. Trochę asertywności nie zaszkodzi.
Co do planów na dziś to muszę napisać pracę z fizyki, upiec szarlotkę, poćwiczyć i obejrzeć Homeland, bo wczorajsze popołudnie zleciało mi w oka mgnieniu!
Udanej niedzieli wszystkim!
 


20 komentarzy:

  1. To MUSIAŁO być pyszne! Kocham figi!

    OdpowiedzUsuń
  2. O rajciu, jakie fantastyczne! Nie dziwię się że chcesz jeszcze- ja też! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. jak ta jesień ładnie wygląda w Twojej miseczce! a ja smakować pysznie musiała! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tobie również ! ;D Praca z fizyki? O matko.
    A śniadanie, wierzę ci, że musiało być przepyszne ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Gdybym miała tahinę wypróbowałabym od razu! Mniam.

    OdpowiedzUsuń
  6. pyszności:) i ten karmel mmm...

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytając opis myślałam, że się zaślinię! ^^ :D Och, poproszę twarożek w takiej wersji *.*

    OdpowiedzUsuń
  8. Hmmm kupiłam wczoraj figi i nie wiem co z nimi zrobić, dzięki za inspirację :0

    OdpowiedzUsuń
  9. Z doświadczenia wiem, że jeśli angażujesz się w cudze życie, jest ciężej. Z czasem zaczyna przychodzić coś w rodzaju 'smutku', że żyjesz kilkoma 'życiami', jesteś kilkoma osobami. Ale to jest trochę styl życia, ja to tak czuję. To jak dobrowolnie wybrana pasja, hobby, zawód. O ile Ci to pasuje, bo jeśli nie dajesz rady - asertywność. Przez duże A. Bez sentymentów, bo Ty jesteś jedna i nie musisz mieć siły na cudze problemy.

    :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Miłego pieczenia i pisania, chociaż ja od fizyki dostaję kociokwiku, ale powodzenia życzę! :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Twarożek i figi - musiało być smacznie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Figi figi! Trzeba kupić. Tahini tahini! Trzeba zrobić. Jednym słowem - jadę do sklepu ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Też chcę, to musiało być więcej niż dobre! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. oooo solony karmel, musiał cudownie smakować z figami!

    OdpowiedzUsuń
  15. Jeeej jak to cudownie wygląda! Chyba dostanę ślinotoku... <3

    OdpowiedzUsuń
  16. Wygląda baaaardzo apetycznie. Figi *.*

    OdpowiedzUsuń
  17. nie wątpię, że było pyszne! świetne dodatki i z prostego twarożku można wyczarować coś przepysznego :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wygląda obłędnie! Figi je się ze skórką?- nigdy nie jadłam.. ;)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad.
Wszystkie komentarze są moderowane, a te obraźliwe nie będą publikowane.