sobota, 24 maja 2014

294. w końcu przyszła pora i na mnie.

Pełnoziarnisty chlebek bananowy.
Mowa oczywiście o chlebku bananowym Sophie Dahl. Nasłuchałam się o nim tyle, że wstydem byłoby go nie zrobić. I zdjęcie tak samo ostre, jak mój wzrok bez okularów.
Masło topi mi się w rękach. Ubieram się cała na czarno. Pomimo mocnego słońca. Usta i paznokcie maluję na krwistą czerwień. Bo taka właśnie jestem. Lubię się wyróżniać. Ale szczegółem. Nuta ekstrawagancji w życiu jeszcze nikomu nie zaszkodziła.
Miłego dnia!

12 komentarzy:

  1. Ja wolę ginąć w tle, nie lubię miliona spojrzeń...

    OdpowiedzUsuń
  2. no to teraz już definitywnie na szarym końcu ,,nierobicieli-chlebka-bananowego" jestem ;)
    mi też się ciężko z tą czernią rozstać, ale powoli godzę się z tym, że czasem będzie trzeba, dla własnego komfortu (fizycznego, bo czuć się w innych kolorach będę źle)

    OdpowiedzUsuń
  3. każdy jest inny, w pewnym stopniu oryginalny :) sama lubię się czymś wyróżniać, dobrze mi tak.
    śniadania nie trzeba chyba nawet komentować, wiadomo, że smaczny- najlepszy z możliwych :)

    OdpowiedzUsuń
  4. lepiej późno niż wcale, warty zrobienia, prawda? :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja też zabieram się za ten chlebek już hoho!
    muszę go zrobić jak najszybciej!

    OdpowiedzUsuń
  6. Też muszę ten chlebek zrobić ;P
    Miłego weekendu :*

    OdpowiedzUsuń
  7. z tego przepisu nie robiłam jeszcze, ale musi być fenomenalny <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Wyglada mega mega smacznie <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Jest! :) Oj, pyyycha chlebek, ja się w nim zakochałam od pierwszego kęsa :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja jeszcze go nie jadłam ;)
    Dobrze, że jesteś sobą mimo wszystko, wyróżniasz się wśród innych, nie jesteś przeciętna.. ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja też muszę zrobić w końcu!

    OdpowiedzUsuń
  12. Czerwona szminka zawsze jest odpowiednia.
    A ja czerń przełamuje bielą lub wzorami,ale w czarnym i tak najlepiej;)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad.
Wszystkie komentarze są moderowane, a te obraźliwe nie będą publikowane.