Prawdziwy mężczyzna uszanuje każdą kobietę.
Bananowo-cynamonowy pudding z kaszy manny nadziany masłem orzechowym, podany z jogurtem greckim i dodatkowym cynamonem.
Banana-cinnamon semolina pudding impaled with peanut butter, served with greek yoghurt and some extra cinnamon.
Dobra, może nie pierwszy, ale na pewno pierwszy w takiej formie. I wyszedł przepyszny! Nawet pomimo tego, że zostawiłam za dużo wody na dnie kubka...
Zdjęcia znowu nie najlepsze, ale kto by pomyślał, że już w prawie połowie (jak to fatalnie brzmi...) lipca temperatura dochodzi do 14 stopni, a fotografie trzeba robić przy sztucznym świetle. Ot, co!
Moim całym planem na dziś jest zrobienie treningu Boot Camp, a później pogrążenie się w czystej i całkiem podstawnej nienawiści do tego gorszego gatunku na naszej planecie.
Chyba obejrzę "Pamiętnik". Przynajmniej się wypłaczę...
Miłego dnia!
nadziany masłem! *.* meeega!
OdpowiedzUsuńu mnie też straszna pogoda, ale nie jest aż tak źle żeby robić zdjęcia przy sztucznym swietle. A ten pudding jest genialny ^^
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio musiałam gotować przy żarówce z okapu ;P
Do tego puddingu przymierzam się od dłuższego czasu.
podoba mi się drugie zdjęcie- w sumie nie wiem, czemu, ale ma w sobie "coś" :)
OdpowiedzUsuńNo i pudding pierwsza klasa.
Co do gorszego gatunku- podobno gdzieś są jakieś normalne egzemplarze.. jak gdzieś kiedyś w końcu na taki trafię, to dam znać ;) haha
Pamiętnik jest cudowny, też przy tym płaczę... jak poleciłam go mojemu bratu (mój brat to taki typowy, stereotypowy facet z brodą), po obejrzeniu powiedział mi, żebym NIGDY mu więcej takich filmów nie pokazywała, bo się wzruszył :)
OdpowiedzUsuńpogoda nie jest taka zła... w sumie jest ciepło, pomyśl, że wiosną czy jesienią to jest dla nas ciepło :)
Najbardziej liczy się się smak! :-D A jestem pewna, że był pyszny.
OdpowiedzUsuńpudding o genialnym smaku, uwielbiam ! ja jeszcze takiego nie robiłam, ale po twoim śniadaniu na pewno się skusze ;D
OdpowiedzUsuńżadnego płaczu!!! czekam aż spróbuje takiego puddingu <3
OdpowiedzUsuńmoje ulubione dodatki do puddingu :) pychotka!
OdpowiedzUsuńNo jak nadziany i to jeszcze masłem, to musiał być pycha :)
OdpowiedzUsuńNa pewno by pyszny :) Mnie ostatnio wzięła faza na puddingi, ale nadzianego masłem orzechowym jeszcze nie robiłam.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście wygląda jakby miał trochę za dużo wody, ale wierzę, że mimo to smakował pysznie :).
OdpowiedzUsuńNo wiesz?! wkurzać się i smucić z powodu płci przeciwnej? naprawdę warto aż tak się zniżać?!:)
OdpowiedzUsuńżadnego płaczu!!!czekam aż zjem sobie taki pudding <3
OdpowiedzUsuńNadzienie *.*
OdpowiedzUsuńTo, że już połowa lipca przeraża mnie chyba bardziej niż pogoda za oknem :(
dzięki Tobie zrobię chyba drugie podejście do puddingu :D
OdpowiedzUsuń'pamiętnik' to jeden z moich ulubionych filmów ! (ryan gosling *_____*)
OdpowiedzUsuńa pudding - pycha! masło orzechowe <3