niedziela, 7 lipca 2013
189. Słoiczkowo.
Budyniowa owsianka na mleku z borówkami, jagodami goji, cynamonem i granolą czekoladową w słoiczku po maśle orzechowym.
Custard porridge with milk, huckleberries, goji berries, cinnamon and chococlate crunch in a jar after peanut butter.
Dziękuję za wszystkie wczorajsze słowa! Naprawdę jesteście bardzo wspierające!
I przepraszam, że post dopiero w godzinach wieczornych, ale tak naprawdę dopiero teraz miałam czas, żeby usiąść i załadować zdjęcia.
Przed chwila wróciłam z wycieczki rowerowej z tatą. Zrobiliśmy aż 24 km! Może to dla niektórych żaden wyczyn, ale ja normalnie jeżdżę po 15 km góra 2 razy w tygodniu. A, i wcześniej jeszcze był skalpel/killer Ewy Chodakowskiej(nigdy nie jestem w stanie zapamiętać tych dwóch nazw do programów, ale zrobiłam tę drugą płytę:). Także coś czuję, że dzisiaj szybko padnę do łóżka:>
A teraz zmykam robić kolację: tosty z szynką parmeńską, jajkami w koszulkach i ostatnimi w tym sezonie szparagami. Mniam!
Miłego wieczoru!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dzisiaj polecialam po to maselko :D pysznie i rano i wieczorem , a tych kilometrow to gratuluje ^^
OdpowiedzUsuńoooooo, aktywna niedziela, zdecydowanie;)
OdpowiedzUsuńpyszne śniadanko to i kolacja pyszna;))
W miłym towarzystwie nie liczą się kilometry, tylko właśnie to towarzystwo:)
OdpowiedzUsuńPyszne śniadanie ! Idealny początek idealnej niedzieli :)
OdpowiedzUsuńPyszny słoiczek a wycieczki rowerowe (i dodatkowo basenowe a moim wypadku) z Tatą są najlepsze:)
OdpowiedzUsuńPorwałabym taki słoiczek, wszystko w nim smakuje genialnie :) Ale Twoja kolacja musiała być przepyszna! :)
OdpowiedzUsuńPyszny pomysł, u mnie słoiczek z masełkiem z lidla jeszcze pełny, jak trochę ubędzie to też go wykorzystam:)
OdpowiedzUsuń