poniedziałek, 10 czerwca 2013

173.


Żytnie tosty z paprykowym hummusem, pomidorkami i sałatą/ miodową philadelphią z dżemem malinowym, kawa z mlekiem.
Rye toasts with roasted paprika hummus,tomatoes and lettiuce/ honey philadelphia cheese& raspberry jam, coffee with milk.


Ogromne zmiany zaszły w ostatnim czasie w moim życiu. Czuję, że zaczynam życ. Umawiam się ze znajomymi, kłócę, śmieję. Denerwuję się w szkole, żeby zaraz po niej iść do kawiarni z koleżanką na kawę. Nie wiem czy to dobre. Nie wiem, czy powinnam się tak otwierac przed innymi. Czuję, że jeszcze poniosę tego konsekwencje. Ale póki co, jest mi dobrze.
Miłego wieczoru!

Ask?

7 komentarzy:

  1. Poniesiemy konsekwencje wszystkiego, co robimy:) Ale czasami to są naprawdę DOBRE konsekwencje^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak pisze Agatka- niektóre konsekwencje są dobre i mowimy im wielkie tak ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam sie z powyzszymi komentarzami !
    Pyszne kanapeczki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. mniam ale to pieknie i kolorowo wygląda, tak wiosennie :)
    pozdrawiam i zapraszam :)
    pierwiasteksmaku.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. cieszę się ,że u ciebie zaszły tak przyjemne pozytywne zmiany, oby tak dalej ;*
    kanapki przepyszne, ciekawi mnie ten hummus ;p

    OdpowiedzUsuń
  6. to świetna wiadomość- tak ma być;* a kanapeczki porywam zwłaszcza tą z hummusem;p

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad.
Wszystkie komentarze są moderowane, a te obraźliwe nie będą publikowane.