Perspektywy na ten weekend są bardzo obiecujące. I niech tak zostanie...
Miłego piątku!
Cookie cream douhg served with almond butter and plum.
Krem z przepisu Rocksanki. Od siebie dodałam tylko mleko migdałowe. Cudo!
piątek, 22 marca 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ten krem jest genialny :D
OdpowiedzUsuńpycha, muszę zrobić ten smaczny kremik ;)
OdpowiedzUsuńmasło migdałowe *-* dziś zjadłam ostatnią łyżeczkę którą wygrzebałam ;/
U mnie też się właśnie skończyło:(
UsuńTo dopiero smaki! :) Krem ciasteczkowy jest świetny.
OdpowiedzUsuńOstatnio chyba jakieś bardziej urozmaicone te Twoje śniadania, albo mi się zdaje... Wiosenne pozytywne zmiany? :)
Może tak?
UsuńW końcu trzeba przełamac ten impas.
migdałowe mleko z pewnością poprawiło smak, a myślałam że już nie może być lepsze ;)
OdpowiedzUsuńmniam, jak smacznie :)
OdpowiedzUsuńasdfghjkl uwielbiam ten krem! <3
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować tego ciasteczkowego kremu! Pysznie u Ciebie wygląda :)
OdpowiedzUsuńMniam, uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńale mi zrobiłaś ochotę na śliwki <3 ach!
OdpowiedzUsuńdodaję do obserwowanych moją imienniczkę :*
buziaki :*
Dziękuję i pozdrawiam!:*
UsuńCos ma się wydarzyć?
OdpowiedzUsuńcoraz bardziej podobają mi się Twoje śniadanka;p
OdpowiedzUsuńa za udany weekend trzymam kciuki;*
ale kolorowo i pysznie :)
OdpowiedzUsuńależ kusisz tym masełkiem ;d
OdpowiedzUsuńDlaczego mi ten krem nie wychodzi nigdy taki gesty ? :(
OdpowiedzUsuńMoże dodajesz za duzo płynów, a za mało płatków?
UsuńA może za krótko trzymasz w lodówce (u mnie cała noc)?
jeeeej, ten krem jest cudowny!!! a z pytaniem zapraszam na aska, chetnie podam Ci linki do stron z motywującymi obrazkami :) oczyswiście jeśli wolisz, odpowiem na blogu :)
OdpowiedzUsuńzapraszam Cię do Tagu :* http://petitparis-forbreakfast.blogspot.fr/2013/03/rurkostajny-koktajl-i-odpowiedzi-na-tag.html
OdpowiedzUsuń