niedziela, 24 marca 2013
139.
23 marca- to wczoraj skończyłam 16 lat. A to skłania do refleksji.
Ubiegły rok nie był dla mnie ani łatwy, ani przyjemny. Bywały chwile lepsze i gorsze (z naciskiem na te drugie ostatnio...). Ale nauczyłam się jednego: że tylko ode mnie zależy jak będzie wyglądało moje życie. Zarządzanie własnymi myślami może doprowadzić do powodzenia bądź do tragedii.
Dlatego muszę zacząc myśleć pozytywnie. Dla siebie. No bo ile można się w tym babrać?!
Miłej niedzieli!
Twarożek grani ze śliwką, płatkami, otrębami granulowanymi i masłem orzechowym.
Cottage cheese with plum,granulated brans, cereals and peanut butter.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
spóźnione sto lat Marysiu! teraz będzie już tylko lepiej, trzymam za Ciebie kciuki i przesyłam buziaki :*
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:>
UsuńSto lat ;d
OdpowiedzUsuńNajlepszego spóźnionego;).
OdpowiedzUsuńSto lat! Szkoda że troszkę późno :*
OdpowiedzUsuńsniadanie genialne!
Wszystkim bardzo dziękuję za życzenia:>^^
OdpowiedzUsuńpychotka śniadaniowa , to masełko *-* i love it !
OdpowiedzUsuńwszystkiego dobrego - trochę spóźnione ale jest ;*
dużooo zdrówka i uśmiechu !
to masło wygląda tu obrzydliwie :/ ale widać u ciebie poprawę ostatnio, super :)
OdpowiedzUsuńwszystkiego najlepszego!!