poniedziałek, 30 lipca 2012
12.
Chyba miałam przeczucie, bo wczoraj upiekłam szarlotkę. Ale nie taką zwyczajną, bo z tymiankiem i estragonem. I bardzo się z tego cieszę, gdyż obudzić się w pochmurny poranek i miec w perspektywie talerz ciepłej szarlotki- bezcenne. Chcecie przepis?
Miłego dnia!
Prowansalska szarlotka orkiszowa-razowa z tymiankiem. Herbata grejfrutowa.
Provencal apple pie spelled flour with thyme. Grapefruit tea.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jasne, że chcę przepis! Ja już dzisiaj piekłam, i to nawet też z jabłkami, ale z chęcią zrobię coś takiego nasępianym razem. :)
OdpowiedzUsuńTa szarlotka jest zupełnie inna niż tradycyjna!
UsuńMmmm, ciepła szarlotka... Śniadaniowy ideał <3 Czekam na przepis! :)
OdpowiedzUsuńA co do talerzyka, to został zakupiony jakiś czas temu na allegro.
Przepis niebawem, a talerzyk masz piękny!
Usuńnieźle trafiłaś, idealne śniadanko na taki pochmurny poranek!:)
OdpowiedzUsuńz estragonem i tymiankiem? brzmi ciekawie, dawaj przepis:D
Już jest!
UsuńBędę czekała na przepis, wielbię szarlotki <33
OdpowiedzUsuńNa jesień idealne!
Usuńpyszna musi być ta szarlotka ! uwielbiam wszystko co z jabłkami ;p
OdpowiedzUsuńNajlepsze są na ciepło pod każdą postacią;)
Usuńzdrowa szarlotka z dużą ilością jabłek *.* mniam! :)
OdpowiedzUsuńI to jest w tym najlepsze!
Usuńnie ma nic lepszego od cieplej szarlotki z samego rana <3
OdpowiedzUsuńCo prawda to prawda;-)
UsuńCzysta rokosz :)
OdpowiedzUsuńDziękuję;)
UsuńMmm szarlotka - jedno z moich ulubionych ciast! Chętnie spróbowałam bym Twojej, bo z mojej zostały już tylko okruszki :D
OdpowiedzUsuńZ mojej niestety już też... :P
Usuń