Pragnę Cię po wiel kiemu cichu. Je dyne co mi się ciśnie na us ta, gdy pat rzę na swo je od bi cie w lus trze to: "tchórz".
Grahamka z pastą jajeczną z miętą i curry, ricottą, śliwką i cynamonem; warzywa.
Graham bun with egg paste with mint&curry; ricotta, plum& cinnamon, veggies.
Przepraszam za fatalne zdjęcia, ale dzisiaj cały dzień "na wariata"....
Widzisz Ola, jem warzywa! :)
I jeszcze obiecany tag od Malinowyporanek. Dziękuję bardzo i przepraszam, że tak późno:)
- Jakiego telefonu używasz?
- Ulubiony deser?
- Jaki był Twój pierwszy własny wypiek?
Hmm, chyba biszkoptowe z borówkami, ale nie pamiętam dokładnie:)
- Przestrzegasz zasad łączenia/nie łączenia pokarmów, produktów?
Nie bardzo, ale chciałabym zacząc zwracać większą uwagę na zawartość B/W/T
- Przestrzegasz godzin posiłków, czy jesz kiedy czujesz głód?
W ostatnim tygodniu jadłam bardzo regularnie i głód pojawiał się automatycznie:)
- Jakie jest Twoje wymarzone miejsce (miasto, państwo) na spędzenie przyszłości?
Jak nie Warszawa to Londyn albo Nowy Jork.
- Zbierasz coś? Co?
Zbieram bilety i wejściówki z wszystkich miejsc i wycieczek, w których byłam. Uzbierało się tego już trochę :)
A, i jeszcze kubki i miseczki. Szafka się już prawie nie domyka...
- Jak często odkurzasz pokój?
Jak się zakurzy :P
Ale i tak zawsze sprzątam swój pokój w weekendy.
- Snickers, Mars czy Twix?
Nie jadam batonów. Ale najbliżej mi chyba do Snickersa.
- Produkt/ danie, które przywołuje smak dzieciństwa?
Makaron z cukrem, pałeczki miętowe w czekoladzie, spaghetti mojej mamy, danonki i monte :)
- Jakbyś mogła cofnąć czas, do jakiego momentu chciałabyś wrócić?
Nie wiem, czy jest tego jakikolwiek sens. Bo nie byłabym w tym miejscu, w którym jestem teraz. Ale zrobiłabym inaczej kilka rzeczy w lutym 2012 i czerwcu tego roku...
chcę z powrotem do Cibie <3 brawo! ;*
OdpowiedzUsuńJa mam to samo! Niestety śniadanie bez Ciebie to nie to samo...
Usuńjuż do sierpnia niedaleko! ;D
UsuńCiebie*
OdpowiedzUsuńKanapka ze śliwką? Oryginalne :D
OdpowiedzUsuńLody bez bitej śmietany? serio? Mój ulubiony deser to właśnie lody z duuużą ilością domowej kremówki (w sensie ubitej samodzielnie) i polewą czekoladową albo karmelową i MMSami<3
Czy ja wiem, czy oryginalnie? :)
UsuńI naprawdę nie lubię bitej śmietany! Nawet jako małe dziecko zawsze odkładałam na bok :P
Lody, lody! I to dużo od razu najlepiej, nie? 5 gałek minimum! :d
OdpowiedzUsuńNie śmiej się! To jest już jak nałóg! :P
Usuńpyszna grahamka, i te różnorodne smaki ! super ;)
OdpowiedzUsuńmiłego dnia ;*
chcę tą za śliwką! :)
OdpowiedzUsuńSmaki z dzieciństwa- u mnie też to występowało :D A lody też uwielbiam :) Jak zawsze pysznie, zdrowo i kolorowo :)
OdpowiedzUsuń