Piątek, piąteczek, piątunio:) Czekałam na Ciebie tak długo, a jednocześnie tak krótko. Czas leci nie ubłaganie i zanim się obejrzę będę już w liceum... No, ale nie będę smęcić na weekend, który zapowiada się ciekawie! Jutro trochę nauki, spotkanie z przyjacielem, w niedzielę będę miała gości, a przyszły tydzień w szkole zapowiada się w miarę luźno. Więc będzie dobrze. W końcu musi byc.
Miłego piątku!
Serek wiejski z kiwi i granolą orzechową.
Cottage cheese with kiwi and nutty crunch.
Już sama się w tym wszystkim gubię.
To nie jest tak, że ja to robię specjalnie.
Ja po prostu już nie wiem, co jest dla mnie dobre!
moja ukochana granola :)
OdpowiedzUsuńA ja już sama nie wiem, chciałam ten piątek, a teraz go nie chcę ;p
OdpowiedzUsuńJak robię granolę orzechową to w niej są same orzechy, prawie wcale płatków:D
OdpowiedzUsuńo widzę, że u Ciebie dzisiaj też kiwi :)
OdpowiedzUsuńudanego spotkania, udanej imprezki :)
przepysznie wygląda! :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam kiwi ;d
OdpowiedzUsuńbłaaagam, tylko nie wiejski ;P
OdpowiedzUsuńale granolę porywam :D
wiejski <3 pycha !
OdpowiedzUsuńudanego weekendu ;)