piątek, 16 listopada 2012
74.
Dzięki Bogu, że już piątek! Jestem tak zmęczona, że zaraz po powrocie ze szkoły położyłam się spac, co nigdy mi się nie zdaża! No, ale trzeba zbierac siły na weekend, bo nauki od groma...
Chleb orkiszowy z chrzanem, łososiem wędzonym, jajkiem, pomidorem i kiełkami. Chleb wieloziarnisty z serkiem wiejskim.
Ripe bread with horseraddish, smoked salmon, egg, tomato and sprouts. Wholegrain bread with cottage cheese. Grapefruit tea.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
strasznie mi się podoba ten kubek!
OdpowiedzUsuńhej, widzę poprawę, i bardzo mnie to cieszy :) Naprawdę pysznie zaczęłaś dzień :)) Jeszcze kilka kroczków i będziesz miała mnóstwo tej energii :)
OdpowiedzUsuńChrzan i łosoś wędzony - trafiasz w moje smaki :)
OdpowiedzUsuństrasznie podoba mi się ten kubeczek ze Starbucksa:) a śniadanie bardzo ciekawe;)
OdpowiedzUsuńteż się cieszę z okazji piątku i też po powrocie z zajęć zasnęłam na dłuzej ;-)
OdpowiedzUsuńfajne kanapeczki :)
OdpowiedzUsuńspróbowałabym tej z łososiem wędzonym, bo jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńja dziś po szkole też położyłam się spać;) widocznie taki dzień;)
OdpowiedzUsuńa kanapeczki smakowite;)
smaczne kanapeczki ;d
OdpowiedzUsuńPyszny początek dnia :)
OdpowiedzUsuńSłowo łosoś jakoś mnie przeraża, chyba nigdy się do niego nie przekonam :P