wtorek, 28 sierpnia 2012
28.
I dzisiaj znowu Was zostawiam. Tym razem do soboty. Jadę jeszcze trochę odpocząć przed tym okropnym miejscem zwanym szkołą...
Ale zostawiam Wam jeszcze kulinarną odsłonę Francji w moim wykonaniu.
Miłego tygodnia!
Grahamka z wiejskim twarogiem, miodem kremowym i dżemem porzeczkowym. Kakao.
Graham bun with cottage quark, creamy honey and redcurrant jam. Cocoa.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mam ochotę na kakao. :)
OdpowiedzUsuńNo to bardzo dobrze:-)
Usuńbaw się dobrze! i odpoczywaj :)
OdpowiedzUsuńkremowy miód? a jaki to?:D
Dziękuję:-)
UsuńTo jest miód bardzo gęsty, ale płynny i o kremowej barwie. Mój ulubiony:-)
pyszne kanapki!
OdpowiedzUsuńjedź,korzystaj i baw się jak najlepiej :)
Dziękuję bardzo:-)
UsuńUwielbiam grahamki z takimi pysznościami :)
OdpowiedzUsuńJa też :-)
Usuńmniam takie grahamki uwielbiam <3 pycha !
OdpowiedzUsuńCo prawda to prawda :D
Usuńkremowy miód? jeszcze o takim nie słyszałam:D
OdpowiedzUsuńmm dawno już nie jadłam grahamki z takimi pysznymi dodatkami<3
Już pisałam, że jest to miód gęsty, ale płynny o kremowej barwie :-)
OdpowiedzUsuńprosto a pysznie :D
OdpowiedzUsuńCiekawy kolor miodu! Pycha :)
OdpowiedzUsuńTeż mi się podoba:**
UsuńWszystko co lubię :)
OdpowiedzUsuńMam bardzo podobny miodek w domu. To chyba jest rzepakowy, nie mylę się? To mój ulubiony. Jest cudowny, a na bułeczce prezentuje się nieziemsko!
OdpowiedzUsuńPołączenie sera z miodem albo demem jest genialne :) A kakao uwielbiam :D
OdpowiedzUsuń@pierniczkowa: to akurat jest mniszkowy, ale większej różnicy między nimi nie ma :D
OdpowiedzUsuń@yamahusha: kakao to mój smak z dzieciństwa:-)