Żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy.
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy.
Awokadowe wegańskie brownie, granola z gorącym mlekiem.
Avocado vegan brownies, oat crunch with warm milk.
Nie chce mi się wierzyć, że już dzisiaj mamy wrzesień.
Nie chce mi się wierzyć w rzeczy, które zdarzyły się w tym tygodniu.
Ale chcę wierzyć w lepszą przyszłość i w to, że teraz będzie dobrze.
A na deser 20 faktów o mnie - za nominację bardzo dziękuję Pam :***
1. Jestem rozpuszczoną jedynaczką, która zawsze twierdziła, że chce mieć rodzeństwo, ale teraz już nie jest tego taka pewna.
2.Uwielbiam malować paznokcie. Nie cierpię chodzić w niepomalowanych czy obdartych z lakieru.
3.Jestem rodowitą warszawianką i kocham to miasto całą sobą.
4.Jako dziecko ciągle sobie coś robiłam. Do najpoważniejszych wypadków należało przebity o włos bębenek uszny, wypadnięcie z wyciągu narciarskiego, wbicie hulajnogi w kolano, czy rozdarcie skóry na kolanie poprzez niedokręconą śrubę przy listwie.
5.Nie lubię zwierząt. Akceptuję tylko psy, ale też nie wszystkie.
6.Uwielbiam Stany Zjednoczone i wszystko, co z nimi jest związane. Odwiedziłam ten kraj już 7 razy i ciągle mi mało.
7. W zeszłe wakacje trylogię "Millenium" (czyli prawie 3000 stron) przeczytałam w 5 dni.
8.Od 1 klasy gimnazjum dzień w dzień prostuję swoje niesforne włosy.
9.Moja mama jest stewardesą i mój tata również pracuje w branży turystycznej.
10. Zawsze lepiej dogadywałam się z chłopakami i to z nimi częściej się spotykam niż z dziewczynami.
11.Bardzo lubię oglądać stare filmy. Szczególnie te z Audrey Hepburn, Katherine Hepburn i Humphreyem Bogartem.
12.Przez 8 miesięcy w ogóle nie jadłam mięsa.
13.Nie bardzo lubię słuchać muzyki. W zasadzie polegam tylko na radiu :))
14.Od dziecka uprawiałam wiele sportów: pływanie, taniec, lekkoatletykę, siatkówkę. Dzisiaj pozostaję wierna fitnessowi.
15. Uwielbiam pisać. Ale nie chodzi mi o wylewanie swoich uczuc na kartkę, tylko sam fakt wzięcia długopisu w rękę i bezmyślne bazgranie po papierze.
16.Do dzisiaj śpię z lalką szmacianą, którą dostałam w wieku 5 lat.
17.Mieszkam w bloku. Na 16 piętrze :)
18. W podstawówce nosiłam 7 różnych aparatów na zęby, dzięki czemu dzisiaj mogę się cieszyc w miarę prostym uśmiechem.
19.Nie lubię, jak ktoś robi mi zdjęcia.
20. Jako dziecko nie cierpiałam pomidorów. Zawsze chciało mi się po nich wymiotować...
Uff, udało się :D A do zabawy zapraszam:
Oraz każdego, kto ma ochotę!
Jak to ciasto pysznie wygląda, wow! Muszę kupić awokado i sobie takie upiec, bez dwóch zdań :)
OdpowiedzUsuńNowe miesiąc, nowe szanse na to, aby było dobrze! Bardzo dobrze! :)
Och, a ja Cię właśnie nominowałam do tej samej zabawy. :P
OdpowiedzUsuńNo cóż, jeśli chcesz, napisz kolejne 20, ale nie wiem, czy będzie Ci się chciało. ;P
A ja już lecę po przepis na ciacho, bo wygląda mega pysznie. :D
Dziękuję bardzo,ale może potraktujmy to jako odpowiedź już na Twoją nominację:))
UsuńCiasto wygląda pysznie. JA Millenium w tym roku tak pochłonęłam ;D
OdpowiedzUsuńWygląda prześwietnie! Mogę się wprosić na kawałek tego ciasta?
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za nominację, ale odpowiedzi dałam już wczoraj ;)
Jasne, tylko to był już ostatni :P
UsuńI przepraszam w takim razie za nieuwagę!:)
ooo dziękuję ;) odpowiem w w najbliższym czasie :)
OdpowiedzUsuńco do paznokci, to miała taką koleżankę w gimnazjum, która nigdy nie miała nie pomalowanych paznokci, tzn. nigdy się z takimi nie pokazała ;p
widzę, że dziś zajadasz to pyszne super-zdrowe ciacho :)
Na 16 piętrze? Pytanie:) Zepsuła ci się kiedyś winda?? Ja pamiętam jak kiedyś mieszkając na 7 przeklinałam gdy przez tydzień była nieczynna... Koszmar
OdpowiedzUsuńŻeby to tylko raz się zepsuła:)
UsuńAle dla mnie najgorsze jest to, jak się zacina między piętrami- dostaję wtedy czegos na kształt paniki *-*
świetne ciacho:)
OdpowiedzUsuńbrownie zawsze podbija moje serce, a z dodatkiem awokado jeszcze nie próbowałam:(
OdpowiedzUsuńpod 2 podpisuję się całą sobą! nie dziwię się, że tak kochasz Warszawę - ja od dziecka również darzę ją wielką sympatią i w końcu po studiach tam wrócę na stałe, na razie cieszę się jeszcze tygodniem pobytu:D i byłam w polecanym przez Ciebie SAMie i chyba tam jeszcze wrócę:>
Bardzo mi miło, że Ci się tam podobało:>
UsuńMama stewardessa i mieszkanie na 16. piętrze - moje hity!:)
OdpowiedzUsuńChcę te ciacho!
OdpowiedzUsuńNo patrz, a mi jeszcze mówiłaś, że chciałabyś rodzeństwo ;p
Po ubiegłym tygodniu diametralnie zmieniłam zdanie :P
Usuńfantastyczne ciacho!
OdpowiedzUsuń1, 2, 3 (oprócz tego, że nie urodziłam się w wwa), 15 - to samo; również byłam z 7 (!) razy w USA (a w jakim mieście byłaś?) tylko mi już osobiście dosyć, no i też nosiłam długo aparaty :)
Nowy Jork, Chicago, New Jersey, Las Vegas, Los Angeles, Miami, Orlando.
Usuńteż uwielbiam filmy z Audrey i Humphreyem! <3
OdpowiedzUsuńa na kawałek ciasta mogę się wprosić? przyjadę do samej Warszawy!
Specjalnie dla Ciebie upiekę nowe :**
UsuńAle wygląda! Niepokoi mnie tylko to awokado ;)
OdpowiedzUsuńCiekawych rzeczy można się o ludziach dowiedzieć :D 16 piętro? wow, musi być niezły widok!
16 piętro? ;O Nieźle ;D Pyszne ciacho!
OdpowiedzUsuńNa 16 piętrze, ale meeega!:D
OdpowiedzUsuńAwokadowe brownie musiało być pyszne! W końcu to brownie :D
do dziś pamiętam widok Warszawy z 16 piętra xD
OdpowiedzUsuńdziękuje za nominację;*
dzięki:D odpowiem przy następnym śniadaniu:D
OdpowiedzUsuń