Awokadowo-karobowe pancakes z serka wiejskiego podane z grillowaną brzoskwinią i ricottą.
Avocado-carob cottage cheese pancakes served with roasted peach& ricotta.
Śniadanie po 4 godzinach snu.
Teraz zdycham, ale wczoraj było mi dobrze:)
W końcu trzeba zacząc korzystać z życia, a nie tylko przed nim uciekać!
A te placki... Najlepsze jakie jadłam! Do tej pory oczywiście:) Dla nich warto było się przemęczyć :)
Miłego dnia Wam życzę!
P.S. Następnym razem wypróbuję chyba jednak jajecznicę :P
grillowana brzoskwinia nadziana ricottą wygląda przepysznie! muszę wypróbować takiego połączenia :)
OdpowiedzUsuńa placki na pewno dały duuużego kopa po (prawie) nie przespanej nocy :)
można przepis? :)
OdpowiedzUsuńPostaram się odtworzyć:)
Usuń150 g serka wiejskiego odsączonego od serwatki
1 jajko
2 czubate łyżki mąki (u mnie graham)
krem awokadowo-karobowy (u mnie to była resztka z wczoraj, więc podaję proporcje na podwójną porcję placków):
1/2 dojrzałego awokado
1 banan
2 czubate łyżeczki karobu lub kakao
2 czubate łyżki serka homogenizowanego
słodzidło do smaku (u mnie syrop z agawy)
Wszystkie składniki kremu blendujemy na gładką masę i odmierzamy połowę, którą mieszamy z serkiem wiejskim, mąką i jajkiem. Smażę na dobrze rozgrzanej patelni dłuższy czas niż normalnie, żeby porządnie się ścięły (czyli ok. 5 min. na stronę na średnim ogniu). Podałam z brzoskwinią zgrillowaną na patelni grillowej bez żadnych dodatków.
Smacznego!
wypróbuję na pewno, dzieki :)
Usuńoj taką brzoskwinkę zjadłabym :) genialne dodatki do placków.
OdpowiedzUsuńna TE sprawy lepsza jest jajecznica:p
OdpowiedzUsuńZdecydowanie jajecznica bardziej pasuje na taki poranek ;)
OdpowiedzUsuńChyba jutro znowu będę miała okazję do wypróbowania :)
Usuńmasz rację, korzystać z życia w tym wieku trzeba ! ja też muszę to zmienic :)
OdpowiedzUsuńco do śniadanie jest ekstra ! szczególnie te brzoskwinki z ricottą <3
Ciekawi mnie ta grillowana brzoskwinia :>
OdpowiedzUsuńNic prostszego:
Usuńbrzoskwinię rozkroiłam na pół, wyjęłam pestkę, położyłam na rozgrzanej patelni grillowej bez tłuszczu i smażyłam po ok. 5 min. na stronę, aż się pojawiły na niej paski. Dodatkowo na każdej połówce położyłam po łyżeczce ricotty. Można podac jeszcze z siekanymi pistacjami i syropem z agawy/klonowym. :)
Awokadowo-karobowe placki? Cudo. Nie wpadłabym na to ;)
OdpowiedzUsuńWspaniale podane placuszki! :) Ta brzoskwinia mnie ciekawi, muszę takiej spróbować!
OdpowiedzUsuńtylko 4 godziny? cóż Ty robiłaś;p korzystaj z życia, korzystaj <3
OdpowiedzUsuńa plack wyglądają na pyyyyyszniutkie!
Pychota! ja po 4 godzinach snu raczej nie byłabym w stanie smażyć placuszków ;)
OdpowiedzUsuńwyglądają apetycznie <3 takie grubiutkie i wilgotne mniam
OdpowiedzUsuń