Już po świątecznym obżarstwie (chociaż halo, ono ciągle trwa!), bez słońca za to ze śniegiem godzę się z myślą, że jutro trzeba już iść do szkoły. Ale nie ma tego złego. Pomoże mi to chociaż na chwile oderwać się od problemów, które niezmiennie mają tę samą postac...
Miłego wtorku!
Sernik kokosowo-malinowy i bezcukrowe ciasto marchewkowe.
Raspberry-coconut cheescake and sugar-free carrot cake.
Zjadłam oczywiście więcej...
Sernik kokosowo-malinowy|przepis autorski|
Składniki na tortownicę o śr. 25 cm
Składniki na tortownicę o śr. 25 cm
- 1-1,25 kg zmielonego białego sera (użyłam chudego na wagę i później zblendowanego)
- 1 puszka (400 ml) mleka kokosowego
- 3 białka
- 5 czubatych łyżek wiórków kokosowych
- 2 płaskie łyżki mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- ok.40 tabletek stewii lub 1/2 szklanki cukru
- 8 łyżek dżemu malinowego lub świeżych malin przetartych przez sito
Wszystkie składniki wyjmujemy z lodówki odpowiednio wcześniej, żeby
były w temperaturze pokojowej! W garnuszku na małym ogniu gotujemy mleko
kokosowe przez ok. 30 min, aż lekko zgęstnieje. Studzimy. W dużej misce mieszamy
mikserem zmielony twaróg z przestudzonym mlekiem, stewią, ekstraktem waniliowym,
mąką ziemniaczaną i wiórkami. Ma nam powstać gęsta, ale jednolita masa.
Następnie dodajemy do niej ubite na sztywno białka ze szczyptą soli i mieszamy
całość delikatnie łyżką. Przekładamy do tortownicy wyłożonej papierem do
pieczenia, a na wierzchu łyżką kładziemy kleksy dżemu bądź syropu. Mieszamy
wykałaczką w esy-floresy. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 165*C i
natychmiast podkręcamy do 175*C. Pieczemy przez 50 min. Studzimy w piekarniku
przy uchylonych drzwiczkach, a następnie przekładamy do lodówki najlepiej na
całą noc.
Smacznego!
Smacznego!
ciacha na śniadanie *.*
OdpowiedzUsuńpyszne ciacha *.*
OdpowiedzUsuńTeż znajduje w powrocie zarówno pozytywy jak i negatywy, jak zawsze ;)
OdpowiedzUsuńDawaj ciacha mi!
OdpowiedzUsuńNiestety już nie ma. Wszystko w moim brzuchu:>
UsuńMogę kawałek tego marchewkowego? :)
OdpowiedzUsuńGdyby tylko zostało...:)
Usuńten sernik , to ciacho - po prostu przepysznie *-*
OdpowiedzUsuńjakie wspaniałe ciasta! no i dobrze że djadłaś więcej, jak smaczne to trzeba ;)
OdpowiedzUsuńale pyszne słodkości :3
OdpowiedzUsuńmozna przepis na marchewkowe ciasto ?:)
OdpowiedzUsuńPrzepis stąd:
Usuńhttp://ask.fm/Mirana13http://emmagotuje.blogspot.com/2013/03/najzdrowsze-ciasto-marchewkowe-bez.html
Moje zmiany to:
otręby pszenne zamiast płatków
2 banany zamiast 3
zamiast rodzynek suszone figi
zamiast oleju mleko sojowe
dałabym się pokroic za oba te ciasta:D
OdpowiedzUsuńzabieram serniczek ;d
OdpowiedzUsuńZjadłabym oba :D
OdpowiedzUsuńPysznie, zjadłabym bo u mnie takich nie było :(
OdpowiedzUsuńTez zawsze zjem wiecej ciasta niż sobie nałożę :D
OdpowiedzUsuńTen sernik musiał byc obłędny!