Nie było mnie przez tydzień, bo jestem zakopana nie tylko w czeluściach śniegu, ale i również konkursów, sprawdzianów, kartkówek i podstawowych problemów egzystencjalnych. Ale powoli wracam, bo już za tydzień mam ferie, a nie wiem, jak to będzie tam wyglądało. Póki co moje dzisiejsze śniadanko z pysznym domowym musem jabłkowym, od którego już się chyba uzależniłam:)
Miłej soboty!
Twarożek z domowym musem jabłkowym i mieszanką orzechów.
Quark with homemade apple mousse and nuts mix.
Domowy mus jabłkowy, musiał być pyszny! ;)
OdpowiedzUsuńA kartkówki, sprawdziany też przeżywam ostatnio...
Uwielbiam takie mus. :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę domowego musu :)
OdpowiedzUsuńpysznie :D
Uwielbiam twarożek, a mus jabłkowy wprost ubóstwiam :)
OdpowiedzUsuńPamiętam ten smak, bo moja babcia zawsze brała z działki jabłka i robiła z nich mus - pychota! <3
OdpowiedzUsuńdomowy mus musi być pyszny !
OdpowiedzUsuńtylko się nie zapracuj , odpocznij sobie ;**
Uwielbiam taki twarożek, a domowy mus jabłkowy wyjadam słoikami :)
OdpowiedzUsuńMmm pyszny ten twarożek *.* U mnie też śniegu po pasa... A tak chciałam żeby w końcu spadł śnieg żebym mogła pojeździć na boardzie, a tu spadło go tyle że trudno wyjść z domu :p
OdpowiedzUsuńJedno z moich ulubionych połączeń, jabłka + twaróg = <3
OdpowiedzUsuńMoje również. Ostatnio gości u mnie średnio 4 razy w tygodniu na śniadanie :P
UsuńMus jabłkowy, uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńFajny ten mus, że ma kawałki jabłek :)
OdpowiedzUsuń