czwartek, 22 listopada 2012
79.
Dawno nie wróciłam ze szkoły taka zmęczona. Jeszcze tylko jutro i kartkówka ze znienawidzonego przeze mnie niemieckiego. Trzymajcie kciuki!
Tost żytni z sałatą, łososiem, chrzanem, jajkiem i pomidorem. Sałatka (wędzony pstrąg, jajko, ogórek kwaszony). Herbata grejfrutowa.
Rye toast with lettuce, smoked salmone, horseraddish, egg and tomato. Salad(smoked trout, egg, cucumber).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
też nie przepadam za niemieckim -.-
OdpowiedzUsuńuuu niemieckiego nienawidzę,dobrze, że w liceum nie muszę się już go uczyć;d
OdpowiedzUsuńJa jeszcze muszę się pomęczyc kilka miesięcy :P
Usuńmogę napisac za Ciebie:D
OdpowiedzUsuńzjadłabym taką sałatkę<3
Z wielką chęcią :P
Usuńwstawiasz tutaj na ok.120g twarogu z łyżką dżemu/ 30g płatków zalanych 100ml kefiru, potem pyszną owsiankę, ale oczywiście dopisujesz że nie zjadłaś całej!, lub jedną kanapkę i łyżkę sałatki żeby poczytać jak bardzo malutko jesz ? Czy chcesz się nie wiem, usprawiedliwić sama przed sobą że w ogóle coś jesz? Po co Ci to?
OdpowiedzUsuńWiesz jak się nakręcają inne dziewczyny myśląc że "Oh, Ona je tak mało, ja jem trzy kanapki, jeszcze banana , garść orzechów i kakao na dobre myślenie bo mam sprawdzian, ale chyba nie powinnam bo to mega! dużo! "
Myślałam że takie blogi mają inspirować, zachęcać by jednak jeść wartościowe śniadanka.
Z tego bloga zionie edkiem! uciekam bo nie potrzebuję się dołować.
I nie, nie chciałam Cię obrazić! Obserwuję ten blog już długo, ale dziś coś się zagotowałam i musiałam napisać co myślę.
Życzę powodzenia w ZDROWIENIU moja droga.
Zgadzam sie. to raczej nie inspiruje. tylko doje do myslenia jak ci pomoc i wgl... wiem, ze to jest twoja walka, ale czasami ciezko jest patrzec, jak ja codziennie przegrywasz
UsuńZdaję sobie sprawę, że z tego bloga wieje ED na kilometr, ale jak same powiedziałyście to jest moja walka, a to jest jeden ze sposobów na uporanie się z nim. Jeżeli poczułyście się urażone, to przepraszam, ale u mnie zmiany idą bardzo powoli i nie próbuję się przed nikim usprawiedliwiac.
UsuńRaczej nikt nie lubi niemieckiego, ja do tej grupy należę :D fajna sałatka :)
OdpowiedzUsuńZnam takich odmieńców, co lubią :P
Usuńsałatka musiała być pyszna;) a kciuki trzymać będe na pewno;)
OdpowiedzUsuńDziękuję !
UsuńA ja tam lubię niemiecki :p
OdpowiedzUsuńpysznie na śniadanko ;)
OdpowiedzUsuńja codziennie wracam zmęczona ;/
Byle do świąt:-)
Usuń