poniedziałek, 29 października 2012
66.
Dlaczego to miejsce tak mnie rujnuje?! Czuję, że chodzę tam za karę i z przymusu- a to się mija z celem... Byle do środy, weekendu, świąt, kwietnia i czerwca...
M.
Opieczona bułka pszenna z ricottą, pomidorem, ziołami, kiełkami, domowym dżemem śliwkowym.
Oven-baked wheat bun with ricotta cheese, tomato, herbs, sprouts and homemade plum jam.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
okropnie wyglądają te twoje śniadania kanapkowe.. jeszcze ta śmieszna ilość masła. wyciągaj sobie na wieczór z lodówki jak rano nie możesz rozmsarować
OdpowiedzUsuńTo ricotta, ale faktycznie śmiesznie to wyglada, radze zmądrzeć nim bedzie za późno... -.-
UsuńTyle, że tu nie ma masła. I jeżeli moje śniadania są dla ciebie śmieszne, to może oszczędź sobie i mnie trudu?!
UsuńAnonimowi... ;) Jak łatwo być odważnym i krytycznym w świecie internetu ^^
OdpowiedzUsuńTrzymaj się, wierzę, że znajdziesz siły, aby rozpoczynać każdy dzień z większą chęcią do działania i pozytywną energią! :*
Dziękuję<3 Zawsze potrafisz wesprzec pozytywnym słowem:-)
Usuńkiełki, widzę kiełki! :) uwielbiam je ;D
OdpowiedzUsuńJa też, ale zazwyczaj nie zdążam ich zjeśc i trzeba je wyrzucic...
Usuńto się kiedyś skończy, cierpliwość zostanie nagrodzona, zobaczysz
OdpowiedzUsuńDziękuję:**
Usuńsmakowite bułeczki ;D
OdpowiedzUsuń