Nareszcie weekend! Już się cieszę na te dwa dni bez szkoły, kartkówek i ciągłego "zabiegania". Teraz czas odpoczynku, regeneracji i przyjemności połączonej z odrobiną nauki:-)
A co do śniadania... to się dzisiaj nie popisałam:-) A wynikło to z tego, że się BARDZO śpieszyłam.
Ale już jutro naleśnikowa sobota, a to zobowiązuję:-)
Miłego weekendu!
Płatki czekoladowe "Crunchy" z ciepłym mlekiem. Rooibos.
Chocolate cereal called "Crunchy" with warm milk. rooibos tea.
o jacie, kiedyś jadłam te płatki jak byłam mała, a teraz zupełnie o nich zapomniałam! gdzie można je kupić ?:> prostota i jest pysznie :)
OdpowiedzUsuńJa też je pamiętam z dzieciństwa, ale znalazłam je dopiero we Francji...
Usuńpierwszy raz widzę te płatki ,ale wygląda pysznie ! czekam na placuszki ;d
OdpowiedzUsuńJa już też nie mogę się doczekac jutra:-)
UsuńOj, całe szczęście, że jutro sobota. :)
OdpowiedzUsuńCzęsto jadłam takie śniadania w dzieciństwie.
Ja też:-)
Usuńnie widziałam nigdy takich płatków, a są świetne! gdzie je można kupic?
OdpowiedzUsuńJa zakupiłam je w Carrefourze we Francji...
UsuńDlaczego ja nie znam tych tajemniczych płatków? Takie pyszności mnie omijają :P Śliczny kubek <3
OdpowiedzUsuńDziękuję<3
UsuńA te płatki były w Polsce jakieś 10 lat temu:-)
strrrasznie dawno nie jadłam żadnych czekoladowych płatków, a teraz przez Ciebie mam na takie ochotę (w domu oczywiście ich nie ma..)
OdpowiedzUsuńMiło mi to słyszec:-)
UsuńPamiętam jak jadlam te płatki gdy byłam mała! Gdzie je kupiłas?
OdpowiedzUsuńW Nicei :P
Usuńczasem zwyczajnie nie ma czasu na bardziej pracochłonne śniadanie :)
OdpowiedzUsuńświetny kubek! w pierwszym momencie myślałam, że to twój kot :D
:-) Nie, nie mam żadnego zwierzaka:-)
Usuńwygląda pysznie,;p ja również nigdy nie jadłam tych płatków
OdpowiedzUsuńTo wielka szkoda:-)
Usuńte płatki wyglądają przepysznie! niby proste śniadanko ale kusi strasznie :D
OdpowiedzUsuńMiło mi to czytac:-)
Usuń