Kokosowa kasza jaglana z kardamonem, gruszką, pieczoną figą i surowym ziarnem kakaowca.
Nie czuję siebie ostatnio. Ciagle gdzieś biegam, mam coś do załatwienia albo też leżę i nic nie robię. Wpadam ze skrajności w skrajność. Równowagi znaleźć nie mogę. Szkoda, że brakiem czasu usprawiedliwić się nie mogę. Czuję, że nic nie mogę.
Miłego dnia!
Też miałam ostatnio jakiś gorszy okres. Ale wszystko wróciło do normy i Tobie też tego życzę :*
OdpowiedzUsuńCzuję jakbym czytała o sobie, tak bardzo to jest prawdziwe.
OdpowiedzUsuńTy wszystko możesz! :)
OdpowiedzUsuńChyba zmiana pory roku i pogody na większość z nas wpływa negatywnie. I obowiązków też więcej... Ale trzeba zacisnąć zęby i myśleć pozytywnie. Damy radę! Byle do świąt ;)
OdpowiedzUsuńA nie prawda, bo możesz wszystko! Już tym bardziej możesz zmienić myślenie :*
OdpowiedzUsuńz każdą kolejnym Twoim wpisem coraz bardziej czuję, że cierpimy na to samo.
OdpowiedzUsuńśniadanko świetne tak jak jego właścicielka :D
OdpowiedzUsuńnieprawda, możemy wszystko, tylko to co zrobimy, już zależy od nas! szukaj tej równowagi, na pewno znajdziesz ;)
OdpowiedzUsuńwidzę, że jesteś wielką fanką pieczonych fig :)
Oj, tak! Ulubiony przysmak!
Usuńa jak smakują surowe ziarna nerkowca?
OdpowiedzUsuńKakaowca. W zasadzie nie mają smaku, ale są lekko gorzkie.
UsuńPieczone figi sa rewelacyjne!
OdpowiedzUsuń