Jogurtowe pancakes z truskawkami, tahiną i syropem klonowym.
Śniadanie iście królewskie. Jedzone i robione w towarzystwie. Smakowało. I to bardzo.
Niemoc czuję. Bezradność, gdy pomimo sprzyjających okoliczności nie można nic zrobić. A uśmiech już dawno wyparował. Ale to dobrze. Bo czasami ze smutkiem pobyć trzeba. Oswoić. A wbrew pozorom to wcale nie jest takie trudne.
Miłej niedzieli!
oswoić ze smutkiem się można, ale byle nie na długo! :)
OdpowiedzUsuńw towarzystwie zdecydowanie smakuje najlepiej! pysznie podane :)
Tobie również przyjemnej niedzieli!
czy ja widzę smuckers peanut butter?! moje ulubione ;)
OdpowiedzUsuńZgadza się! Naprawdę pyszne jest!
Usuńpancakes to chyba najlepsze śniadanie, jakie można zaserwować drugiej osobie :)
OdpowiedzUsuńczasem mam wrażenie, że nam, ludziom, łatwiej przyjąć rzeczywiście smutek niż radość.
OdpowiedzUsuńNo to się dziś zgrałyśmy z plackami z tahiną ;D
OdpowiedzUsuńchciałabym to ja być tym "towarzystwem" <3
OdpowiedzUsuń