piątek, 23 maja 2014

293. ckliwie.

 Truskawki z musem jogurtowym i tahini.
 
Czasami trzeba przyjąć życie takim, jakim jest. Z każdym zakrętem i skrętem. Czuję, że pomimo uciekającego czasu dam sobie ze wszystkim radę. Zdążę. Nadążę. Obym się tylko sama nie oszukała.
Udanego dnia!

9 komentarzy:

  1. Trzeba, dokładnie. Trzeba :-) Bo te skręty i zakręty czasem są bardzo potrzebne, żeby w końcu wyjść na prostą :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. idealne, letnie śniadanie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ale zobacz...im szybciej czas będzie mijał tym szybciej będą WAKACJE! wiem...słabe pocieszenie xD

    OdpowiedzUsuń
  4. Ze sobą w zgodzie bądź, a dobrze będzie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. dasz radę, uwierz - ja też ciągle się staram, ale wierzę, że będzie dobrze :) hej! no przecież nie ma innej opcji ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. prosto, a jak smacznie :>

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak dla mnie bardzo fajnie :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad.
Wszystkie komentarze są moderowane, a te obraźliwe nie będą publikowane.